Kiedy Jan Kowalski wstał dzisiaj rano, standardowo, udał się do sklepu po ciepłe bułeczki i codzienną gazetę. Przeglądając prasę, natknął się na stronę na którą nigdy wcześniej nie zaglądał, a która zaskoczyła go zawartymi tam treściami. Otóż była to karta z piętrzącymi się ogłoszeniami, ale nie było tam typowej tematyki: kupię, sprzedam, oddam. Była to strona z zagadnieniami związanymi z rachunkowością, a jej nagłówki krzyczały: faktura VAT szkolenia, kurs: podatkowa księga przychodów i rozchodów, kurs: finanse i rachunkowość Kraków czy też szkolenie: podatek dochodowy od osób fizycznych. I nagle Kowalski zdał sobie sprawę, że nie bez kozery jest aż tyle powiązanej tematyką treści, bowiem czy mamy na to ochotę, czy też nie, czy jesteśmy tego świadomi, czy wręcz odwrotnie, to znajduje się poza obszarem naszych rozmyślań, stanowimy małe trybiki uczestniczące w polityce gospodarczej państwa.
Zarówno w dziedzinie społecznej jak i właśnie gospodarczej, państwo musi stosować permanentna interwencję, która ujawnia się na trzech głównych płaszczyznach: w legislacji, przychodach i wydatkach publicznych oraz wpływie na sektor publiczny. Wymienione podpunkty wymagają ogromnych nakładów finansowych i stąd płatności obowiązkowe w kraju, do których zaliczmy: podatki, kredyty, składki społeczne czy zasoby handlowe. I w końcu dochodzimy do interesującego nas punktu a mianowicie, podziału podstawowych podatków w państwie. Zaliczymy do nich interesujący nas podatek dochodowy od osób fizycznych, podatek od spółek, podatek od wartości dodanej VAT, produktów naftowych, a także różnego rodzaju cła i prawo spadkowe. Większość z nas jest laikami tematu poznając VAT w szkoleniach, bądź czytając literaturę tematu: podatek dochodowy od osób fizycznych najważniejsze zagadnienia. Niestety język książkowy nie jest prosty, a do tego zazwyczaj niezwykle szczegółowy, a my przecież nie potrzebujemy wiedzieć jaka jest ocena ryzyka dla przedsięwzięć inwestycyjnych czy wiedzieć co powinna zawierać podatkowa księga przychodów i rozchodów. Potrzebujemy podstawowych i zwięzłych informacji, które dadzą nam świadomość i pewność, że nasze działania są zgodne z prawem i możemy spać spokojnie nie bojąc się kontaktów z fiskusem.
Podatek dochodowy od osób fizycznych to z angielskiego Personal Income Tax, i stąd właśnie stosowany przez wszystkich skrót PIT. Zarabiając pieniądze i robiąc to legalnie czyli będąc zatrudnionym na stosownej umowie musimy co roku wykazać fiskusowi jakie kwoty udało nam się pozyskać, oraz koszty ich uzyskania. Ale to nie wszystko, bowiem pieniądze, których posiadaczami się stajemy mogą nie wynikać jedynie ze stosunku pracy. Źródłami przychodów są również: pozarolnicza działalność gospodarcza, emerytury czy renty, bycie członkiem spółdzielni rolniczej czy produkcyjnej, najem bądź też dzierżawa działów produkcji rolnej czy gospodarstwa przeznaczona na cele inne aniżeli rolnicze, prawa majątkowe i kapitały pieniężne oraz odpłatne zbycie nieruchomości, prawa do lokalu, czy wieczystego użytkowania gruntów. Z powyższego są zwolnieni ci, którzy zarobili kwotę równą bądź niższą aniżeli 3091 złotych, warto jednak śledzić rozporządzenia, ponieważ ta suma może się zmieniać zależnie od konkretnego roku. Obecnie można powiedzieć, że mamy dwie skale podatkowe, wedle których dokonujemy rozliczeń. Jeśli zarobiliśmy poniżej 85 528 tysięcy złotych, obowiązuje nas podatek w wysokości 18 %, ale zmniejszony o kwotę 556, 02 złotych, co w przeliczeniu na miesiące daje sumę 46,33 złotych. Jeśli natomiast należymy do grupy szczęśliwców, którzy przewyższają podaną kwotę i osiągają o wiele wyższe pieniądze to niestety będą musieli podzielić się znacznie większą sumą. W takich sytuacjach, są zobligowani do oddania 14839,02 plus 32% nadwyżki powyżej kwoty 85 528 złotych. Od odliczonego już podatku, możemy doliczyć sobie kwotę na dzieci własne bądź przysposobione, składkę na ubezpieczenie zdrowotne, czy też 1 % podatku na dowolną fundację pożytku publicznego. Oczywiście wszystkich tych kwot nie bierzemy z kosmosu, to zazwyczaj pracodawcy w ciągu całego roku podatkowego, są zobowiązani do potrącania zaliczek na poczet podatku a do końca lutego przekazują te informacje zainteresowanym, którzy na ich podstawie wypełniają PIT i zazwyczaj do końca kwietnia, muszą złożyć odpowiedni dokument do właściwego urzędu skarbowego.
Niestety niezależnie od kampanii reklamowych i informacyjnych, nowej możliwości rozliczania się przez Internet, nadal większość Polaków zostawia konieczność rozliczenia się na ostatnią chwilę. Boimy się tej wielkiej kartki z ogromną liczbą kratek, jej załączników jak i faktu, że coś nie tak wypełnimy i będziemy musieli składać jakieś korekty, czy też płacić kary. Jeśli sytuacja właśnie tak się przedstawia, to zamiast niepotrzebnie się męczyć, proponuję szkolenie: podatek VAT od 2011 roku, bądź wizytę u księgowej czy w biurze rachunkowości, które oferują usługę rozliczania i wypełniania dokumentów.
AVENHANSEN Sp. z o.o. zezwala na kopiowanie i wklejanie na inne strony internetowe powyższego artykułu pod warunkiem dodania pod artykułem poniższego tekstu:
Artykuł jest własnością firmy szkoleniowej AVENHANSEN Sp. z o.o.
Link do artykułu »
