Stetryczały tetryk, to Ty? Jak przestać narzekać?

Jak przestać narzekać? Są osoby, które lubimy spotykać, ponieważ wspólna rozmowa czy chociażby przebywanie w tym samym towarzystwie powoduje radość oraz motywację. Są jednak i tacy, którzy swoim zachowaniem i postawą wobec życia powodują w nas jedynie zniechęcenie oraz złość. Ich marudzenie i narzekania sprawiają irytację, spadek nastroju. Takie osoby żyją w przekonaniu, że to co robią i tak nie ma większego sensu czy znaczenia, ponieważ życiem kierują jakieś niewidzialne siły, które wciąż tylko rzucają same kłody pod nogi. Czemu maruderzy zajmują się narzekaniem, a tym samym psuciem humoru sobie oraz innym osobom? Co robić, aby nie być marudą, czyli jak przestać narzekać. Zapraszamy do lektury.

 

Spis treści:

Kto to jest tetryk?

Tetryk to osoba, która lubi narzekać, jest wiecznie niezadowolona i złośliwa. Ze słowem ,,tetryk" wiąże się jeszcze jedno pojęcie, a mianowicie ,,stetryczały". Słowo ,,stetryczały" jest przymiotnikiem pochodzącym od słowa ,,tetryk". Internetowy Słownik Języka Polskiego PWN definiuje to pojęcie jako ,,zgorzkniały i gderliwy''.

Dlaczego lubimy narzekać i marudzić?

Marudzenie to pewien sposób na wyrażenie opinii i emocji na temat otaczającego nas świata czy też zdarzeń, które nam towarzyszą. Marudzimy, żeby poczuć się jak typowi Polacy, którzy przecież słynął z narzekania. Robimy to, żeby dopasować się do innych, którzy mają zwyczaj tak się zachowywać. Marudzimy, ponieważ nie mamy nic sensownego do powiedzenia, a wydaje nam się, że coś przecież wypada, a także dlatego, że weszło nam to w krew.

Zastanawiasz się, jak stworzyć pozytywną atmosferę w miejscu pracy i zminimalizować narzekanie?

Skorzystaj ze szkoleń z umiejętności osobistych, które Ci w tym pomogą

 

Jak nastawienie wpływa na to, jak odbiera nas otoczenie?

Co zatem zrobić, żebyśmy nie byli postrzegani jako ci wiecznie niezadowoleni, stojący z kwaśną miną i prychający na wszystko co wokół nas. Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę, że większość rzeczy, na które narzekamy są niemożliwe do  naprawienia czy zmienienia.  „Ale beznadziejna pogoda”, słyszymy niemal codziennie:  w zimie jest za zimno, w listopadzie za ponuro, a w lecie, nasz humor i samopoczucie rujnuje żar tropików odczuwany na zewnątrz, zawsze źle. Ale czy codzienne narzekania na temat aury rzeczywiście mają moc sprawczą? Czy klimat, w który żyjemy, uda nam się zmienić za pomocą czarodziejskiej różdżki, czy możemy wpłynąć na pogodę? Odpowiedź jest wiadoma, a więc kolejne, nasuwające się pytanie brzmi; to jaki mamy cel, w notorycznym narzekaniu na klimat, w którym przebywamy. Po co psuć sobie nastrój? Bez sensu, prawda?

Podobnie sytuacja przedstawia się, jeśli chodzi o wiadomości, które słyszymy, czy też oglądamy w mediach. Nie znosisz polityków, uważasz, że dostają ogromne pieniądze za nic, że ty, zwykły człowiek wiesz, jak wygląda prawdziwe życie i tylko taka osoba mogłaby coś rzeczywiście zmienić. Jeśli na większość pytań odpowiedziałeś twierdząco, to może powinieneś wziąć sprawy w swoje ręce i zrewolucjonizować kraj? Każdy może zapisać się do wybranej partii i kandydować. Czemu więc nie? A skoro jednak wolisz swoje obecne bytowanie, to będzie ono przyjemniejsze, jeśli nie będziesz tracić czasu na stresowanie się, czymś, co jest do końca od ciebie zależne. Gdyby zresztą zastanowić się chwilkę, to doszlibyśmy do wniosku, że żadna władza nie spełnia do końca naszych oczekiwań,  zatem złorzeczenie, wykrzykiwanie  słów, których sami nie chcielibyśmy usłyszeć, nie ma najmniejszego sensu.
Dorzućmy do tego turystów, którzy często przyznają, że są dość zaskoczeni brakiem radości, z jaką spotykają się na polskich ulicach i należy chyba przyznać im rację. Nie w naszej naturze leży miły uśmiech do przechodnia, czy zdawkowa choćby, ale jednak rozmowa, ze sprzedawcą. Lubimy natomiast opowiadać o swoich kłopotach, chorobach czy tragediach zasłyszanych od znajomych, tak jakbyśmy karmili się złymi informacjami i dawałoby to nam jakąś niezdrową przyjemność.

Psychologiczne skutki chronicznego narzekania

Narzekanie ma negatywny wpływ na nasz mózg. Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Stanforda nadmierne narzekania niszczy hipokamp, czyli część mózgu odpowiedzialną między innymi za inteligencję oraz pamięć. Im więcej narzekamy, tym bardziej jesteśmy narażeni na zespół lęku uogólnionego, depresję, częściej popadamy we frustrację.

Zmiana perspektywy: jak zacząć pozytywnie patrzeć na świat i przestać marudzić?

Czy możemy przełamać tę rutynę i sprawić, że dzień będzie milszy dla nas i otoczenia? Czy tak trudno będzie się zmienić? Wszystko zależy od naszego nastawienia. Wystarczy wstać i powiedzieć sobie, że dziś będziemy mieć dobry dzień i wówczas tak właśnie się stanie. Zagadując sprzedawczynię w sklepie, możemy być na sto procent pewni, że następnym razem, ona odwdzięczy się tym samym. Poza tym my poczujemy się lepiej, ale również poprawimy humor tej drugiej osobie i w ten sposób zaczniemy tworzyć sznur szczęścia, który prędzej czy później wróci do nas jak bumerang. Nawet ta nieśmiertelna i niezniszczalna pogoda może być odbierana w samych superlatywach. Jeśli pada deszcz, a na swojej drodze spotykamy marudera, który próbuje nas przybić silnie do ziemi, to nie pozwólmy mu na to i postarajmy się przełamać szarość dnia. W deszczową pogodę świetnie bawią się dzieci w kaloszach, super czyta się książki, czy ogląda wspólnie zdjęcia. Perspektywa patrzenia należy do nas. I w ten właśnie sposób możemy potraktować każdy typowy powód do jęczenia i po prostu nie dać się stłamsić.

Jeśli chcemy być tetrykami, odpowiada nam zamartwianie i biczowanie, nasz wybór, ale również do nas należy przekształcenie sposobu widzenia na taki, który sprawi, że będzie milej, radośnie i jakoś tak ,,orzeźwiająco”. A jeśli mamy jeszcze jakiekolwiek obiekcje, to zastanówmy się, czy naprawdę tak przepadamy za pesymistami, czy jednak lepiej przebywać w towarzystwie ludzi uśmiechniętych, którzy nie tylko poprawią nam nastrój, ale również nastroją do działania i akcji. 

Jak przestać marudzić? Sposoby 

Oto kilka sposobów, by przestać wiecznie marudzić i narzekać:

  • zmień myślenie - przestań myśleć negatywnie, kieruj swoje myśli w inną stronę;

  • szukaj pozytywów - skup się na tym, co pozytywne, szukaj plusów w codziennych zdarzeniach;

  • przebywaj z osobami pozytywnie nastawionymi do życia - narzekanie jest jak bierne palenie, nie musisz sam tego robić, by odczuć negatywne konsekwencje płynące z tego;

  • znajdź czas na odpoczynek i relaks - każdego dnia zrób, coś dla siebie, to co sprawia Ci przyjemność i jednocześnie pozwoli ci się zrelaksować;

  • zaakceptuj swój los - jeśli chcesz być szczęśliwy i przestać narzekać, musisz przede wszystkim zaakceptować siebie i swój los;

  • bądź wdzięczny - zamiast wiecznie narzekać bądź wdzięczny za to co masz.

Szkolenia, które mają na celu pomóc w radzeniu sobie z negatywnymi emocjami i narzekaniem

Szkolenie zamknięte z umiejętności i rozwoju osobistego, takie jak na przykład kurs trzy kroki do szczęścia pozwoli skupić się na technikach radzenia sobie z negatywnymi emocjami i narzekaniem. Uczestnicy nauczą się, jak identyfikować i przekształcać negatywne myśli oraz jak rozwijać pozytywne nastawienie.

Z kolei szkolenie asertywność - cenna umiejętność w komunikacji pozwoli nauczyć, jak asertywnie wyrażać swoje opinie i potrzeby bez wpadania w pułapkę ciągłego narzekania.

Spraw, aby negatywne emocje nie odebrały Ci radości życia

Skorzystaj z naszej oferty szkoleń otwartych, które skupiają się na rozwoju osobistym

 

Przeczytaj na naszym blogu również:

 

Stetryczały tetryk, to Ty? Jak przestać narzekać?
Oceny: 3 z 5 z 405 głosów